Koniec maratonu z BKS-em, koniec sezonu dla siatkarek Uni Opole

Koniec maratonu z BKS-em, koniec sezonu dla siatkarek Uni Opole

Półfinał Tauron Pucharu Polski oraz dwa mecze ćwierćfinału Tauron Ligi, BKS BOSTIK Bielsko-Biała może przyśnić się po nocach siatkarkom Uni Opole. Ostatnia konfrontacja w Stegu Arenie zakończyła boje opolanek w tym sezonie.

 

Zakończyła, ponieważ w pierwszym meczu fazy play-off bielszczanki zwyciężyły 3:2, a teraz rozprawiały opolanki 3:0. Podopieczne Nicoli Vettoriego momentami biły się jak równe z równymi, lecz przyjezdne potrafiły kiedy trzeba docisnąć pedał gazu.

 

Na przykład w pierwszym secie prowadziły już 13:8, ale nasze po ataku Marty Pamuły złapały remis po 15. Co z tego, skoro BKS wygrał po tym 7 piłek z rzędu… W drugim secie “Wilczyce” pokazały się z jak najlepszej strony. Sygnał do ofensywy dała Katarzyna Zaroślińska-Król.

 

Nasze cały czas były na prowadzeniu i sukcesywnie je powiększały. Po zbiciu Any Kariny Olayi, kiedy zapaliło się 20:13, pewnie zmierzały do wyrównania stanu zawodów. To wtedy jednak złapały niebywały przestój. Rywalki z uporem maniaka, za sprawą Kertu Laak wyciągnęły wynik na 22:22. Za chwilę obroniły setbola, z kolei po ataku Regiane Bidias zwyciężyły w pierwszej wymianie na przewagi.

 

Ostatnia odsłona toczyła się znów pod dyktando ekipy spod Klimczoka. Gospodynie potrafiły napędzić jej jednak strachu. Atak MVP zawodów Pauliny Damaske wyprowadził ją i koleżanki na 12:8, lecz po akcji Elan McCall było już po 14. Końcówka ponownie okazała się domeną gościn i po błędzie serwisowym Zaroślińskiej-Król mecz się skończył.

 

Dla opolskich siatkarek skończył się także sezon 2023/2024. Całkiem zresztą niezły. Uni Opole osiągnęło w nim największy sportowy sukces w historii klubu, którym był awans do finałowego turnieju o Tauron Puchar Polski. Siódmy plac w tabeli także nie jest zły. Nowa drużyna potrzebowała ewidentnie zgrania i jeśli uda się zachować jej kadrową stabilność, nowa edycja rozgrywkowa nie powinna być gorsza.

 

Uni Opole – BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3 (19:25, 24:26, 21:25)

 

Raport

Tabela