Mickiewicz Kluczbork może już rozmyślać o ćwierćfinale. Rywalem ekipa spod Klimczoka

Mickiewicz Kluczbork może już rozmyślać o ćwierćfinale. Rywalem ekipa spod Klimczoka

Ostatni mecz Mickiewicza Kluczbork z KPS-em Siedlce nie miał już większego znaczenia, jeśli chodzi o końcowy układ sił w tabeli Tauron 1. Robiąc ukłon w stronę swoich kibiców, drużyna Mariusza Łysiaka pokusiła się jednak o ostatnie trzy punkty.

 

Jedni pewni już byli udziału w play-offach, drudzy utrzymania. Ekipa z Kluczborka przystąpi do nich z miejsca szóstego. W ćwierćfinale zmagań o awans do polskiej elity, zmierzy się z BBTS-em Bielsko-Biała, czyli trzecią siłą pierwszoligowej batalii.

 

Ostatnie punktowe zawody w hali OSiR-u ewidentnie grane były na luzie, ale i one mogły dostarczyć emocji. Szczególnie kiedy przyjezdni po bardzo zaciętym drugim secie, w którym o mało nie doszło do gry na przewagi, wyrównali stan meczu.

 

Pozostałe trzy partie kluczborczanie mieli pod mniejszą lub większą, ale zawsze kontrolą. 8 razy poczęstowali siedlczan asem serwisowym, bardzo dobrze bronili, wypierając 33 ich piłki. Nad siatką także było nieźle. Najczęściej – po 12 razy – akcje kończyli Konrad Much i Janusz Górski. Ten ostatni został MVP widowiska.

 

Pierwszy mecz z “Góralami” rozegrany zostanie 6 kwietnia, rewanż 17. Faworytem starcia będą oczywiście bielszczanie, choć KKS nie stoi absolutnie na straconej pozycji. W rundzie podstawowej czerwono-czarni wprawdzie dwa razy rywalowi ulegli, ale dopiero po tie-breakach.

 

Mickiewicz Kluczbork – PSG KPS Siedlce 3:1 (25:18, 23:25, 25:22, 25:21)

 

Raport

Tabela