Ludzie, zejdźcie z drogi! Tour de Pologne jedzie!

Ludzie, zejdźcie z drogi! Tour de Pologne jedzie!

Ależ zauroczył nas anons 4. etapu Tour de Pologne. Szczególnie te ludowe stroje, znane ostatnio wiadomo skąd. Tak, tak… 80. edycja wyścigu zawita znów do Opola i w dniu wybuchu Powstania Warszawskiego, kolarze finiszować będą na ulicach naszego miasta.

 

 

Powyższy filmik, do którego obejrzenia bardzo zachęcamy, precyzuje absolutnie wszystko, jeśli chodzi o szczegóły ściganki ze Strzelina do “stolicy polskiej piosenki”. Na tym jednak ta sielanka się kończy. Obejrzeć lecących na złamanie karku szosowców fajna sprawa, lecz…

 

 

Kilka minut euforii przy przekroczeniu mety przy Ozimskiej, to nie będą tanie rzeczy. Pal sześć mobilnych opolan, gdyż jeden dzień bez autka dla samej zdrowotności jak najbardziej się przyda. Nie ma żartów. 1 sierpnia najlepiej rzeczywiście kręcić się w okolicach centrum miasta, tyle że pieszo.

 

Kilka ulic będzie totalnie zamkniętych przez cały dzień, zaś na innych ruch zostanie wstrzymany na kilka godzin. O parkowaniu przy placu Jana Pawła II, będzie można zapomnieć już dzień wcześniej. Cykliści jak się dobrze postarają, to kreskę skrzyżowania Katowickiej z Ozimską przekroczą około 16.30

 

O czujność i pomachanie kolarzom proszeni będą osiedleńcy Grotowic i Groszowic, mieszkańcy ulic Oświęcimskiej oraz Marka z Jemielnicy. Można się także zaczaić na wiadukcie Żołnierzy Wyklętych, przy wjeździe na Reymonta, a później już wiadomo, petarda do centrum.

 

Ostatni z akcentem opolskim tour, czyli jeden z czternastu najważniejszych prestiżem wyścigów na świecie, kosztował majątek. Za kilka godzin kolarskiego uniesienia organizator zapłacił wtedy blisko 790 tys. złotych! W lipcu 2012 roku doszło wówczas w Opolu do prawdziwego infrastrukturalnego szaleństwa.

 

Przekładano kostkę na ul. Korfantego, wyremontowano – to akurat cacy – ulicę Żeromskiego, na której kolarze finiszowali, wylano asfalt na Batalionów Chłopskich oraz zdemontowano i ponownie wykonano montaż dwóch wysepek na ul. 1 Maja i Żeromskiego.

 

W tym roku już takiego wariactwa nie będzie. Koszt tegorocznego przejazdu peletonu przez Opole powinien się zamknąć w okolicach 100 tys. złotych. Taka kasa popłynie od organizatora całości, czyli Polskiego Związku Kolarskiego, resztę dołoży Urząd Miasta Opola.