![](https://opolskiesport.pl/wp-content/uploads/2022/05/278866425_5583512648326084_7781628457820330575_n2.jpg)
MKS na pięć!
Jak to szło? Piątka do zera i Kluczbork żegna frajera! MKS powetował sobie z nawiązką wszystkie cierpienia, jakie swego czasu doznał od klubu o wciąż dziwnej nawie – Foto Higiena Gać.
Wobec formy eksplozji, odkąd drużynę objął “tymczasowo” trener Tomasz Chatkiewicz, brak wygranej byłby w tym miejscu niezłą dla nas używką. W końcu to klub spod Oławy rozdaje swoje dobra na prawo oraz na lewo i już jesienią zagra w 4 lidze.
Biało-niebiescy rozegrali spotkanie bez tak zwanej historii, ale z takimi rywalami też trzeba umieć to robić. Żeby w kwestii jakiegoś tam spadku wydobyć się ponad “strachy na lachy”, należło włożyć swoje i awansować na 9. plac w tabeli.
Jak najbardziej zasłużone piątki od władz klubu przybili w sobotnim tunelu i udali się po fantastyczną kluczborska “giętą”: Kacper Jóźwicki oraz po dwa razy z tacą – Marcin Przybylski i Lucjan Zieliński. Klubowe “hejtery”, póki co, pouciekali…
(Pelek)