Mocny Volley na koniec zawodów. Uni Opole rozbite w tie-breaku

Mocny Volley na koniec zawodów. Uni Opole rozbite w tie-breaku

Siatkarki Uni Opole mecz z Volley-em Wrocław rozstrzygnąć mogły wcześniej, lecz w  Stegu Arenie oglądaliśmy pięć setów, pozbawionych happy endu w przypadki opolanek. 

 

Podopieczne Nicoli Vettoriego w piątkowy wieczór prowadziły 2:1 i w czwartej partii pewnie szły po swoje. Po ataku Marty Pamuły uciekły już na 13:9 i przez pewien jeszcze czas utrzymywały prowadzenie. Ich gra zaczęła jednak falować.

 

Ze zdobyczy niewiele zostało, głównie za sprawą doskonale działającej nad siatką – późniejszej MVP zawodów – Julii Szczurowskiej. “Wilczyce” oddały zdobycze, lecz odrobiły w końcówce trzy punkty straty i doprowadziły do gry na przewagi. Pierwszego setbola po zbiciu Szczurowskiej jeszcze obroniły, ale drugiego już nie.

 

Tie-break wywrócił się “Wilczycom” bardzo szybko. Prowadziły w nim tylko raz – 1:0, a później… jakby je zamroziło. Przyjezdne poszły taranem. Od stanu po 4 wygrały 8 piłek z rzędu, więc finał tej zabawy już wtedy został praktycznie rozstrzygnięty.

 

Uni Opole – KGHM Volley Wrocław 2:3 (25:23, 21:25, 25:20, 24:26, 8:15)

Raport

Tabela