Potop w drugą stronę. Reprezentacja Polski U-18 pokonała Szwedów w Opolu

Potop w drugą stronę. Reprezentacja Polski U-18 pokonała Szwedów w Opolu

Opolski Związek Piłki Nożnej był współorganizatorem towarzyskiego meczu reprezentacji narodowych do lat 18 Polski i Szwecji. Był to pierwszy z dwóch sparingów kadry Marcina Włodarskiego, które zaplanowane zostały na Opolszczyźnie. 17 października jego podopieczni zmierzą się w Brzegu z Czechami.

 

Zawody przy Oleskiej 51 nie wywołały frekwencyjnego szału. Wszystko z powodu siorpiącego deszczu, który skutecznie odstraszył cześć kibiców. Ranga spotkania także zrobiła swoje, ponieważ na zgrupowanie narodowej powołanych zostało łącznie 37 zawodników, żeby wyselekcjonować ich przed mistrzostwami świata w Indonezji. Bezpośrednią transmisję z wydarzenia przeprowadził na YouTube OZPN, a to też powód, żeby zostać w domu.

 

 

Akcentów opolskich poza prowadzącym zawody Marcinem Kochankiem i jego kolegami z KS OZPN, było zatem niewiele. Nawet pochodzący z Otmuchowa Karol Borys ma dopiero dołączyć do ekipy. Od 1 minuty zgrał w naszych barwach Alex Niziołek, więc gdyby ktoś szukał na siłę konotacji…

 

 

Wracając do planów kadrowych. Zanim biało-czerwoni udadzą się do Brzegu, zmierza się jeszcze po drodze w Rzeszowie ze Słowacją. Z drużyny posłanej na Szwedów tylko trzech zawodników zostanie z zespołem na następne mecze. Opola nie opuszczą Bartłomiej Krysiak (Borussia Moenchengladbach), Patryk Mazur (Juventus) i Filip Rózga (Cracovia) i będą czekać na drugą grupę zawodników, która dojedzie do nich po meczu ze Słowacją. Turniej w Indonezji rozpocznie się 10 listopada, a zakończy 2 grudnia.

 

 

Goście zaliczyli we wtorek znakomite otwarcie, ponieważ Kalipha Jawla zgubił polską defensywę i pokonał z bliska Robina Lisiewskiego. W zasadzie to było wszystko, co pokazali tego wieczora Skandynawowie. Nasi przejęli inicjatywę i stworzyli sobie kilka doskonałych okazji, lecz kapitalnie między słupkami spisywał się William Nieroth Lundgren, więc wynik do przerwy pozostał.

 

 

Po zmianie stron gospodarze szybciutko odrobili straty. W 53 minucie do siatki kąśliwym uderzeniem po ziemi trafił Jan Łabędzki i worek z golami się rozwiązał. Ręce same składały się do oklasków, półfinaliści mistrzostw Europy U-17 całkowicie przejęli stery nad widowiskiem, nagradzając niejako tych najwierniejszych, którzy zasiedli w czwartek na trybunach.

 

 

Zatem Filip Rózga skutecznie śmignął dobitkę po uderzeniu z dystansu Adama Pieniądza, Alan Rybak wykorzystał po rykoszecie sytuacje sam na sam, zaś Dominik Gregorski sfinalizował szybką kontrę po dograniu Łabędzkiego. Ot, i cały “szwedzki potop”.

 

 

U-18: Polska- Szwecja 4:1 (0:1)

 

Bramki: Jan Łabędzki 53, Filip Rózga 63, Alan Rybak 84, Dominik Gregorski 88 – Kalipha Jawla 6

Polska: 22. Robin Lisewski – 6. Patryk Olejnik, 5. Nico Adamczyk, 3. Mikołaj Tudruj – 7. Filip Rózga, 14. Patryk Mazur (46, 10. Jan Łabędzki), 8. Eryk Grzywacz (71, 17. Szymon Kądziołka), 16. Bartosz Pioterczak (84, 18. Jeremi Osuch), 9. Alex Niziołek (57, 11. Adam Pieniądz) – 19. Patryk Paryzek (71, 13. Dominik Gregorski), 15. Alan Rybak

 

U-18: Polska – Szwecja