Raport o stanie Odry

Raport o stanie Odry

Trwa okres zimowego ładowania akumulatorów do wiosennej rundy rewanżowej. W Fortuna 1. lidze bije się nasz jedynak szczebla centralnego – Odra Opole. Tam rozpocznie się ona 25 lutego. Tego właśnie dnia ludzie Piotra Plewni pojadą do Sosnowca ograć Zagłębie.

 

Niebiesko-czerwoni zaliczyli już wyjazdowy obóz i zapewne osiągnęli stawiane mu cele. Świetnie, że udało się zgrupować w granicach ojczyzny, a nie wariować z wyjazdem do ciepłych krajów. Za ten bardzo rozsądny ruch należy władze klubu tylko pochwalić. Nie ma to jak styczniowa porcja jodu prosto z naszego pięknego Bałtyku. W Centralnym Ośrodku Sportu w Cetniewie (23-29 stycznia), także pod względem gier kontrolnych wyglądało to nie najgorzej. Wyniki 2:2 z Chojniczanką Chojnice i 2:0 z Arką Gdynia, bardzo ładnie prezentują się w sparingowych statystykach.

 

Na polu transferów OKS nie szarżuje a wręcz jest w defensywie – dosłownie. Obrońca Łukasz Kędziora (rocznik 1998), to póki co jedyny nabytek zimowego okienka. Prosimy nie mylić z Tomaszem, ligowym wyjadaczem o takim samym nazwisku. Opolski już Kędziora to rodowity krakowianin i z Hutnika Kraków na Oleską przybywa. Oprócz niego sztab szkoleniowy wciągnął do pierwszego zespołu młodziutkiego wychowanka – Maksymiliana Paszkowskiego, człowieka ze swojej Akademii. To na razie tyle, gdyż rubryka “Odeszli” jest póki co zwyczajnie pusta. Stabilizacja kadry? Jeśli tak, to kolejne uściski.

 

W ostatni weekend nasz pierwszoligowiec przegrał w tym roku po raz pierwszy, 1:2 z notowaną dwa poziomy niżej Ślęzą Wrocław. O meczu, który grany był w treningowym centrum wrocławian, napisać można jedynie tyle że się odbył. No i może jeszcze to, że tym spotkaniem Odra minęła półmetek futbolowych sprawdzianów. Tego typu mecze towarzyskie swoje życie kończą praktycznie po sprawdzeniu końcowego rezultatu i nie nam je analizować, tylko trenerom, którzy akurat w tym przypadku dostają materiał całkiem spory. Takich testów “Oderka” do inauguracji odbędzie jeszcze trzy – Skra Częstochowa (12.02), MKS Kluczbork i GKS Katowice (18 i 19.02). Tydzień później pójdą już konie po betonie…