Sądny początek. Koszykarze Weegree w Wałbrzychu zmuszeni do pościgu
Koszykarzy Weegree AZS-u Politechnika Opolska za porażkę w Wałbrzychu z Górnikiem nikt nawet niech nie próbuje krytykować. To nie to, co Polacy z Argentyną… Przysnęli na starcie, to fakt, lecz podnieśli rękawicę z notowanym wyżej o kilka miejsc rywalem i zagrali otwarty Basketball.
Sytuacja na parkiecie zmieniała się jak w kalejdoskopie, choć cały czas z przodu byli wałbrzyszanie. Ich prymat już w pierwszej kwarcie nie podlegał dyskusji i to właśnie wtedy, poprzez 31:19, zbudowali sobie kapitał. Nasi akademicy znajdowali się więc momentami w tak zwanej “głębokiej”, jednak stać ich było na fenomenalne zrywy.
Ot, choćby sytuacja z drugiej kwarty, kiedy gospodarze prowadzili już 14 punktami, ale 11 koszy z rzędu opolan zniwelowały tę pokaźną stratę. 46:42 w połówce spotkania absolutnie nie stanowiło podstaw do zawierania zakładów na wygraną którejś ze stron. “Górników” ciągnął znakomicie dysponowany tego dnia Adrian Kordalski, w Weegree nie zawodził Adam Kaczmarzyk.
W ostatnią odsłonę, ekipa prowadzona przez Marcina Radomskiego wchodziła z “dychą” zaliczki. Z 66:56 raptem zrobiło się 68:66! I… na tym sobotnie pościgi gości się zakończyły. Końcówkę w pełni zdominował Górnik, pociągnął serią 9 punków i choć ostatnią kwartę przegrał 20:21, ale to co rzucił do tej pory, wystarczyło na zwycięstwo.
– Byliśmy przygotowani na grę Wałbrzycha niskimi zawodnikami, ale potrafił on znaleźć na to receptę. O końcowym wyniku zadecydowała wyśmienita postawa Kordalskiego, który kreował grę i rzucał swoje punkty – mówił po meczu Jędrzej Suda, który zastępował nieobecnego trenera Roberta Skibniewskiego.
– Głównym powodem naszej porażki było wejście w spotkanie z 0:12. Gdybyśmy zaczęli normalnie, uważam, że przechylilibyśmy mecz na swoją korzyść. Powrót do meczu kosztował nas dużo sił. Parę akcji nam nie wyszło i nie stać nas było na następny zryw – skomentował wałbrzyskie zawody Kaczmarzyk.
Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych – Weegree AZS Politechnika Opolska 86:77 (31:19, 15:23, 20:14, 20:21)
-> RAPORT