Stal Brzeg waleczna, wyrwany punkt i sędzia “kalosz”

Stal Brzeg waleczna, wyrwany punkt i sędzia “kalosz”

Przed tygodniem goli dziewięć, teraz sześć. Jak łatwo policzyć, w dwóch meczach rundy rewanżowej w grupie III 3 ligu z udziałem Stali Brzeg, piłka w siatce zatrzymywała się 15 razy! Mają rozmach ludzie Kamila Rakoczego, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że ciułają bezcenne punkty.

 

Starcie z rezerwami Górnika Zabrze rozpoczęło się od spłaty zadłużenia, a raczej zaufania. Pierwszego gola w sobotę strzelił bowiem Bostan Herve Amani, który jako ostatni spisał papiery na Sportowej. Cały czas król strzelców opolskiej czwartej ligi, znalazł się po prostu tam gdzie trzeba, a że piłka go kocha…

 

Niestety, prowadzenia nie udało się dociągnąć do przerwy. Prowadzący zawody Paweł Wreszczyński z Kalisza wskazał na wapno po raz pierwszy i na sekundy przed końcem pierwszej połówki, Aleksandra Firka z jedenastu metrów pokonał Bartłomiej Korbecki.

 

Specjalnie napisaliśmy po raz pierwszy, gdyż główny “sprawiedliwy” zawodów tak jak pierwszą część widowiska skoczył, tak drugą zaczął i znów podyktował karniaka. Tym razem skutecznie wykonał go Michał Rostkowski i to goście objęli prowadzenie.

 

– 40 lat temu sędzia tak łatwo stadionu by nie opuścił – padły wspomnienia na klubowym forum. Kiedy obie jego decyzje siedziały jeszcze w głowach “Stalowców“, chwilę rozkojarzenia w defensywie wykorzystał Nikodem Zielonka i zabrzanie już w 50 minucie uciekli na dwa trafienia.

 

Brzeżanie przed tygodniem w ostatnich sekundach wyszarpali wygraną, teraz uratowali remis. Co by o grze walczącej o życie żółto-niebieskiej drużyny nie powiedzieć, to determinacją i ambicją już zasługują, by pozostać w tej lidze.

 

W 78 minucie facet od  sytuacji kryzysowych, Dominik Bronisławski złapał tak zwany kontakt. Kiedy wydawało się, że Stal polegnie, w ostatniej akcji meczu punkt na wagę złota uratował sprowadzony zimą Grzegorz Ochwat. Na zegarkach dochodziła piąta minuta doliczonego czasu gry.

 

Stal Brzeg – Górnik II Zabrze 3:3

Bramki: Bostan Hervé Amani 33, Dominik Bronisławski 78, Grzegorz Ochwat 90 – Bartłomiej Korbecki 44 (k), Michał Rostkowski 47 (k), Nikodem Zielonka 50

 

->TABELA