Święto futsalu w Niemodlinie. Bongo vs. mistrz Polski. Komentarz zamiast relacji

Święto futsalu w Niemodlinie. Bongo vs. mistrz Polski. Komentarz zamiast relacji

Mieli fuksa do tego losowania. Ledwie przejęli tradycje Opola oraz Krapkowic i wylądowali w Niemodlinie, to od razu przyjechał do nich mistrz Polski. Bongo Futsal mecz z Piastem Gliwice potraktował z najwyższą powagą, tak jak na mistrza Polski przystało. Dla mniej wtajemniczonych sprecyzujemy, że to nie Bongo nim jest.   

 

Obie drużyny los skojarzył poprzez Futsal Puchar Polski, konkretnie 1/32 fazę tych rozgrywek. Klub uruchomił nawet kilka punktów sprzedaży wejściówek na terenie miasta Niemodlina i rozpoczął akcję promocyjną wydarzenia. Hala miejscowego OSiR-u do kolosów nie należy, a zobaczyć na żywo najnowsze gwiazdy rock-and-rolla polskiego futsalu, i to za marne dziesięć zeta – bezcenne!

 

Zawodnicy Bongo walczą na co dzień w 2 lidze, gliwiczanie są na trzecim miejscu podium FOGO Futsal Ekstraklasy. Wywiady, kamery, spotkania w zakładach pracy… Takie to miało być zjawisko, i było! Specjaliści od marketingu firmy Bongo wycisnęli więc z tego pucharowego święta wszystko co się dało wycisnąć, bowiem kura najgłośniej gdacze nie jak jajo zniesie, ale jak rozrywają ją cztery litery. Tak, nawet transmisję na YouTube przeprowadzili i zamówili najlepszego w promieniu 500 km. fotoreportera!

 

Wynik tej rywalizacji jest więc i musi być sprawą wtórną. Tak czasami w sporcie bywa, bo jak mawiał Pierre de Coubertin, liczy przecież tylko, ale i przede wszystkim – udział. Odnotujmy zatem odpadnięcie dzielnych niemodlinian z pucharu, którego i tak by nie zdobyli i pogratulujmy utytułowanemu przeciwnikowi, który odrobinkę skorygował miejsce stania Bongo. Ludzie trenera Szymona Wesołowskiego spadli naprawdę wysokiego z konia i niech nikt nie waży się podnieść na nich ręki!

 

Bongo Niemodlin – Piast Gliwice 0:16*

*strzelców bramek znajdziecie w sieci, jakby to miało kogokolwiek zainteresować