Trener LZS-u Piotrówka odbył staż w Zagłębiu Lubin. To inny świat – mówi

Trener LZS-u Piotrówka odbył staż w Zagłębiu Lubin. To inny świat – mówi

Akademia Piłkarska Zagłębia Lubin staże dla trenerów z całej Polski prowadzi od lat. KGHM Zagłębie sukcesy na polu szkolenia dzieci i młodzieży ma kolosalne. Młodzi zawodnicy tego klubu wywalczyli praktycznie wszystkie tytuły mistrzów Polski, od mistrzostwa młodej ekstraklasy w 2010 roku począwszy, a na mistrzostwie kraju w ubiegłym sezonie dla drużyn U-18 i U-17 skończywszy. 

 

Nie dziwi zatem fakt, że szkoleniowcy tak chętnie korzystają z wiedzy i doświadczeń z pracy nad wychowankami “Miedziowych”, jaką oferuje im cyklicznie klub z polskiej ekstraklasy poprzez organizacje tego typu imprez. Trener Adam Jaremko na co dzień zajmuje się szkoleniem dzieciaków w Młodziku Strzelce Opolskie. Jest także “pierwszym po Bogu” w LZS-ie Piotrówka, który walczy w BS Leśnica 4 lidze opolskiej. To już oczywiście piłka seniorska.

 

– Napisałem stosowne podanie o odbycie stażu, zostałem zaproszony i nie żałuję. Znalazłem się trochę w innym świecie i rzeczywistości. Z tak poukładanym planem zajęć, który przygotowywany i dopracowywany w najdrobniejszych szczegółach jest 6-7 miesięcy wstecz, jeszcze się nigdy nie spotkałem. W Zagłębiu stawia się przede wszystkim na intensywność treningów. Mogliśmy to obserwować każdego dnia, w różnych grupach wiekowych – relacjonuje czterodniowy pobyt w Lubinie pan Adam.

 

Trzeba nadmienić, że w strzeleckiej szkółce Jaremko jest koordynatorem wszystkich grup młodzieżowych, czyli roczników 2011-2019. Chciał mieć “coś swojego” więc w 2018 roku dał życie Młodzikowi. – Przez ostatnie trzy lata zrobiliśmy bardzo duży progres, jeśli chodzi o rozwój młodych zawodników. Niby nikt o nas nie słyszał, jednak byliśmy pod lupą śląskich klubów. Udało się nawiązać współpracę z Akademią Piasta Gliwice. Czterech naszych wychowanków już tam wyeksportowaliśmy, a że mamy bardzo fajnych i zdolnych chłopaków, będą następni – zdradza tajniki porozumienia.

 

W Akademii KGHM-u było co rozbić. Zajęcia trwały praktycznie od 8 rano do 20 wieczorem. – Jestem pod ogromnym wrażeniem organizacji pracy szkoleń. Przez te kilka dni wzbogaciłem się o ogrom wiedzy merytorycznej i praktycznej. Treningi odbywały się na jedenastu boiskach w jednym czasie, a trenowali adepci od rocznika U-14, po występującą w eWinner 2 lidze drużynę U-21. Ci młodzi piłkarze nie trenuję, oni naprawdę tyrają. Zresztą, wieczorami z dyrektorem akademii, Adamem Buczkiem, analizowaliśmy cały treningowy dzień – dzieli się wrażeniami Jaremko.

 

– Do końca roku planuję obyć jeszcze trzy takie staże. Być może jeden z nich za granicą. Od listopada ubiegłego roku jestem też skautem Piasta Gliwice na województwo opolskie i oglądam  zawodników od trampkarza do 4 ligi. W LZS-ie Piotrówka także stawiam głównie na młodzież. Bywa tak, że na placu gry jest nawet 9-10 takich graczy. U nas zawodnicy się przede wszystkim promują. Ośmiu z nich podczas zimowej przerwy sprawdzanych było w klubach z wyższej ligi – informuje na koniec szkoleniowiec czwartoligowca.

 

Wszystko się zgadza. Mateusz Lachowicz testowany był na przykład przez drugoligowy Górnik Polkowice. Bostana Herve Amaniego – króla strzelców w  opolskiej czwartej lidze – oraz Kamila Szczpińskiego wzięła pod obserwację Stal Brzeg. Transfer Amaniego się domyka i oprócz Dominika Wawrzyna, który ubył na Śląsk do Górnika Wojkowice, LZS walczył będzie w niezmienionym składzie. Szkoleniowiec Piotrówki zapowiada jednak pozyskanie i ogrywanie kilku nowych zawodników – oczywiście o statusie młodzieżowca.