W MKS-ie Gogolin dwa minus jeden

W MKS-ie Gogolin dwa minus jeden

Zajrzeliśmy do MKS-u Gogolin nieprzypadkowo. Szósta siła opolskiej czwartej ligi już w połowie lutego pochwaliła się swoim transferowym hitem. To tylko delikatne podprowadzenie tematu, gdyż w bardzo niedalekiej przyszłości będzie o klubie więcej.

 

Nie ma w tym żadnej przesady, jeśli młody i perspektywiczny zawodnik z ligi wyżej trafia do ligi niżej. Na pokładzie załogi prowadzonej przez Adriana Pajączkowskiego zameldował się dobrze wyszkolony, pełnoletni już napastnik, Piotr Danielak.

 

Zawodnik zaczynał – a jakże – w Odrze Opole. W wieku juniora sprawdził jeszcze jak szkolą w Football Academy Opole i u “Czeresia“, czyli Akademii Piłkarskiej Sylwestra Czereszewskiego w Olsztynie. Po powrocie do niebiesko-czerwonych wyeksportowany został pod Oławę, do klubu o nazwie Foto-Higiena Gać.

 

Śmiechu nie ma. To właśnie tam zadebiutował na boiskach ligi makroregionalnej, dla porządku zwanej trzecią. Zagrał siedem “ogonów”, ale stawał przeciwko tak znanym markom jak Polonia Bytom, Odra Wodzisław Śląski czy MKS Kluczbork.

 

Z Gaci na Kasztanową 22 piłkarz został wypożyczony do końca czerwca br. Ledwie spisał papiery, a już gola strzelił. Mowa o zremisowanym 3:3 sparingu numer cztery gogolinian, w którym pokonał bramkarza Polonii Karłowice z opolskiej klasy okręgowej.

 

Podobnie rzecz się miała z Adamem Chorążeczewskim, który anonsowany został jako drugi nowy nabytek tej zimy. “Chorąży” otworzył rezultat wygranego lekko i przyjemnie 4:0 kontrolnego spotkania z Orłem Źlinice. Do MKS-u przybył prosto z TOR-u Dobrzeń Wielki, teraz reprezentanta “okręgówki”, wcześniej spadkowicza z BS Leśnica 4 ligi opolskiej.  

 

Piłkarz, który opędzi prawą flankę obrony, jest wychowankiem Zrywu Opole, ale wojewódzkie boiska pamiętają go doskonale z występów w młodej Odrze Opole oraz w Swornicy Czarnowąsy, Rudatomie Kępa, Naprzodzie Jemielnica i LZS-e Skorogoszcz.

 

Żeby troszkę zrównoważyć tłok w szatni, z Gogolinem pożegnał się Adam Mrosek. Jak poinformował klub, popularny człowiek “Wieża” będzie teraz kopał bardzo niedaleko i weekendowo, gdyż opuścił Opolszczyznę. Od czasu do czasu jednak wróci i pomoże kolegom z drużyny LKS-u Obrowiec, który walczy w grupie VII opolskiej B-klasy.