Weegree na styku, ale znów bez wygranej
Porażek nikt nie kocha i ciężko się do nich zebrać, także od strony literackiej. AZS Weegree Politechnika Opolska przegrał po raz trzeci. Tak, to wszystkie mecze od startu sezonu.
Końcowy wynik starcia naszych akademików z Miastem Szkła Krosno był stykowy, bo cóż to w koszu trzy punkty? Był także pokłosiem całości, a w szczególności pierwszej kwarty, którą nasi akademicy przegrali 21:27.
W drugiej odsłonie wyprawa na Podkarpacie stawała się jeszcze bardziej karkołomna, ale w pewnym momencie nastąpiło efektowne bum! Chłopaki Roberta Skibniewskiego machnęli z rzędu 12 punktów, gospodarze odpowiedzieli ośmioma, by na przerwę zejść ze stanem 44:42.
Później obie ekipy poczynały sobie jak na szachownicy – ruch za ruch i pion za pion. Na tablicy wyników paliło się odpowiednio 64:63 czy 75:73, no i to końcowe 82:79.
Niedzielne zawody w krośnieńskiej hali portal gospodarzy nazwał thrillerem. Głównymi aktorami trzymającego w napięciu widowiska byli – Michał Jankowski (21) po stronie “szklanego teamu” i Michał Jodłowski (17) z Opola.
Układ sił w Suzuki 1. lidze plasuje naszych koszykarzy na 13. miejscu w tabeli, mimo tego, że nic jeszcze nie ugrali do przodu. Dzieje się tak za względu na ogólny bilans rzuconych koszy względem pozostałych rywali.
(Szyde)