Wielki Piątek MKS-u Kluczbork. Jest wygrana w Zabrzu, jest lider 3 ligi!

Wielki Piątek MKS-u Kluczbork. Jest wygrana w Zabrzu, jest lider 3 ligi!

MKS Kluczbork nie jest już trzecią drużyną grupy III 3 ligi. Po wielkopiątkowej wygranej w Zabrzu z rezerwami Górnika, biało-niebiescy wspięli się na szczyt tabeli. Sytuacja taka potrawa co najmniej do Wielkiej Soboty, kiedy odpowiedź na zaistniałą okoliczność dadzą Śląsk II Wrocław i Rekord Bielsko-Biała.   

 

Na stadionie Walki Zabrze przez 20 minut wiało nie tylko z niebios, ale także nudą. Obie ekipy jakby obwąchiwały się nawzajem i wymieniały podania głównie na 40 metrze. Kiedy ten czas upłynął, postrach w obozie przyjezdnych zasiał Aleksander Tobolik, który z bliska przestrzelił głową.

 

W 28 minucie MKS-iacy egzekwowali rzut rożny, futbolówka wybita została za szesnastką, a tam bez namysłu uderzył ją Maksymilian Nowak i z półwoleja nie dał szans Arturowi Neugebauerowi. Piękny to był gol! Odpowiedź zabrzan przyszła natychmiast.

 

Zaraz po wznowieniu od środka idealne podanie w pole karne otrzymał Cyprian Włodarczyk i tylko dzięki świetnej interwencji Dariusza Szczerbala nie doszło do wyrównania. Bramkarz MKS-u okupił to kontuzją i po kilku minutach przerwy na masaż podmienił go między słupkami Miłosz Jaskuła.

 

W 37 minucie goście przeprowadzili firmową wręcz swoją akcję. Na prawiej stronie na pełnej szybkości pociągnął Dominik Lewandowski, odegrał do Filipa Wienczka, a ten wystawił piłkę Patrykowi Tuszyńskiemu, który jakby od niechcenia umieścił ja w siatce.

 

Po zmianie stron “Górnicy” przycisnęli. Raz po raz kotłowało się pod kluczborską bramką, ale to ludzie Łukasza Ganowicza zadali kolejny cios. Przy próbie w wyprowadzaniu piłki z własnego pola karnego, odważnie na rywala ruszył znający doskonale miejscowe klimaty Marko Zawada, znalazł się oko w oko z Neugebauerem i pewnie to starcie wygrał.

 

Tak, to było już praktycznie po meczu. MKS w “defense” także potrafi pogrywać, przestawił wajchę i już bez wielkiej “napinki” rozpoczęło się przemyślane holowanie wyniku. Zabrzańska wygrana była dziesiątą z rzędu kluczborczan, więc obraz aktualnej klasyfikacji w tej dywizji nie może dziwić.

 

Górniak II Zabrze – MKS Kluczbork 0:3 (0:2)

Bramki: Maksymilian Nowak 27, Patryk Tuszyński 37, Marko Zawada 66

 

Tabela