“Wilczyce” nie zagrają w finale Tauron Pucharu Polski
Siatkarki Uni Opole były w poniekąd doskonałej sytuacji. Podopieczne Nicoli Vettoriego w półfinałowym meczu Tauron Pucharu Polski z BKS-em BOSTIK Bielsko Biała nic nie musiały, a jedynie mogły…
Mogły sprawdzić niespodziankę, taką o jaką pokusiły się 18 grudnia, kiedy w Stegu Arenie ograły faworyzowane rywalki 3:1. W Hali Nysa mecz był krótki i jednostronny. Tylko w drugim secie opolanki nawiązały w miarę wyrównaną walkę, choć cały czas znajdowały się tyłu, na dystans 3-4 punktów.
O dominacji bielszczanek nich świadczy choćby fakt, że “Wilczyce” w sobotni wieczór tylko raz zdołały prowadzić… wygrywając pierwszą piłkę całego starcia. MVP widowiska została Martyna Borowczak. Drużyna spod Klimczoka w wielkim finale zmierzy się z ŁKS-em Łódź, który po pięciosetowym boju pokonał Rysice Rzeszów.
Awans Uni do finałowej czwórki pucharowych rozgrywek, to największy sportowy sukces w historii klubu. O tym także trzeba przypominać na każdym kroku oraz trąbić na prawo i na lewo. Już 26 marca nadarzy się okazja, by ugrać coś więcej. BKS zamelduje się bowiem w Opolu, przy okazji ćwierćfinału Tauron Ligi.